Słoń jaki jest, każdy widzi. To przecież największy lądowy ssak, mający masywną budowę ciała, długie – rosnące do końca – życia, kły i trąbę. Żywiący się roślinami i słynący z rodzinnego trybu życia. Jednak czy kiedykolwiek zastanawialiście się, ile trwa ciaza słonia?

Uczta na sawannie

Zanim odpowiemy na pytanie zadanie we wstępie, najpierw warto dowiedzieć się, że słonie, szczególnie te najpotężniejsze, afrykańskie jedzą tylko owoce, liście, łodygi, korę drzew, a czasem też ryż oraz trzcinę cukrową. Zdarza się, że muszą szukać takiego pożywienia nawet przez kilkanaście godzin w ciągu dnia, ale gdy już je znajdą, to zaczynają używać swoich nielicznych zębów do przeżuwania wszystkich roślin. Najedzą się dopiero po połknięciu 100 kilogramów pokarmu.

Do czego służy trąba?

Kolejna ciekawostka na temat słonia dotyczy jego trąby. Okazuje się, że pełni ona dwie funkcje. Po pierwsze jest nosem, a po drugie również „ręką”. To właśnie trąbą ten ssak zbiera powyżej wspomniane pożywienie. Co więcej, za jej pomocą może się kąpać i walczyć, porozumiewać się ze stadem, ostrzegając przed czyhającym niebezpieczeństwem oraz… wykonywać gesty o charakterze zalotnym.

Ciąża samicy

Intrygujące ciekawostki, ale ile trwa ciaza słonia? Ten temat jest przecież najważniejszy. Otóż zależy z jakim gatunkiem słonia mamy do czynienia. Jeżeli jest to zwierzę pochodzące z Indii, to okres ciąży wynosi od 18 do 23 miesięcy. Z kolei w przypadku samicy afrykańskiej, narodziny następują równo po 22 miesiącach. Wcześniej jednak istotne jest osiągnięcie dojrzałości płciowej, a ta pojawia się w wieku kilkunastu lat.

Wychowywanie słoniątka

Wiemy już, ile trwa ciaza słonia afrykańskiego (najdłużej ze wszystkich ssaków) oraz indyjskiego. Warto jeszcze przyjrzeć się wychowywaniu potomstwa przez te zwierzęta. Nad tym czuwa oczywiście dumna i odważna matka, która karmi młode mlekiem i ochrania je przed drapieżnikami. Chcąc jednak mieć kolejne dziecko, słonica musi poczekać do sześciu lat maksymalnie.

Coraz mniej słoni

Każdy miłośnik zwierząt cieszy się, gdy na świat przychodzi jak najwięcej słoniątek. Niestety kłusownicy nie śpią. Mimo zakazu handlu kością słoniową nadal polują i zabijają dla zysków finansowych. Wyobraźcie sobie, że jeszcze kilka wieków wcześniej po Afryce przechadzało się wiele milionów tych ssaków. Dzisiaj ta liczba spadła do kilkuset tysięcy. To smutne, tym bardziej że mamy do czynienia ze zwierzętami niesamowicie inteligentnymi i uczuciowymi.